najwyższy czas na profesjonalne doradztwo prawne

Czy jest ważniejsze dobro ogółu czy jednostki?

Czy jest ważniejsze dobro ogółu czy jednostki?
 
Is it more important public good or the individual?
 
Piotr Sołhaj
 
Article Summary   
 
 
The article presents the issues of good in society. Compares the good of the individual to the good of all, and asks what is good and what is the general welfare of the individual. Leads considerations which one is more important. Approximated as the notion of individual welfare is disclosed in ideology and in European Union law. This indicates that in the European Union whose ideology is based on the rule of law is derived from the liberal ideas of freedom and the guarantee of freedom. The article discusses liberalism and neo-liberalism in various walks of life. Against this background, the thesis shows that it continues in Poland there is this idea that applied before the change of regime in 1989., The idea of a totalitarian state, which is treated as a good individual well-being worse than the public good. The welfare of all it's, according to the other, the concept defined by one or more of the leaders of the ruling party. They define what the public good. This idea is contrary to the foundations of legal and political force in the European Union. The author presents the claim that the good of the individual is paramount and that the idea should be subordinated to social life. The good of the individual guarantees of the right of every man, and no man can violate. Now the opposite is true, it should be changed.
 
 
Niemal każdy na pytanie, co jest ważniejsze dobro ogółu czy dobro jednostki, bez namysłu odpowie, oczywiście że dobro ogółu. Władze stające na straży ustroju „demokracji ludowej” wpajały przez lata taką ideę społeczeństwu. Znamiennym było, że definicja określająca „dobro ogółu” zastrzeżona była dla niewielkiego grona ludzi, zaledwie czterech tworzących biuro polityczne Komitetu Centralnego PZPR. Idea ta w wykonaniu władz przed transformacją ustrojową mogła usprawiedliwiać pozbawienia wolności lub nawet pozbawienia życia jednostki, która nie respektowała lub odważyła sie sprzeciwić niektórym tak zdefiniowanym pojęciom dobra ogółu.  Idee państwa „demokracji ludowej” oparte były na idei państwa totalitarnego. Transformacja ustrojowa  określana jako transformacja systemowa w Polsce czyli ogół zmian zapoczątkowanych w Polsce, które ukierunkowane są na budowę wolnego rynku, stworzenie społeczeństwa obywatelskiego oraz demokratyzację,  dokonana w 1989 r. a następnie przystąpienie Polski do Unii Europejskiej  rozpoczęły długotrwały proces legislacyjnych zmian z idei państwa totalitarnego do modelu państwa demokratycznego opartego na idei neoliberalnych, zmierzając w kierunku modelu liberalizmu konserwatywnego cechującego podstawy ustrojowe zachodnich państw należących do Unii Europejskiej. 
W obecnej sytuacji Polski bliższa analiza pojęć czym jest dobro ogółu, a czym dobro jednostki tworzy poważne wątpliwości słuszności poglądu, iż dobro ogółu jest silniejsze od dobra jednostki. Czym zatem jest zatem dobro jednostki, a czym dobro ogółu?  
Najogólniej można powiedzieć, że dobro jednostki jest utożsamiane z dobrem człowieka, a zatem są to zagwarantowane prawa człowieka w społeczeństwie. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej zawiera cały szereg przepisów, które dookreślają prawa człowieka i jego miejsce w społeczeństwie. Wydaje się, że najdonioślejszy jest zapis art. 1 „Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli.”, art 5 stanowi, że Rzeczpospolita Polska zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela. Artykuły 30 do 80 Konstytucji konkretyzują te prawa. 
W państwach Unii Europejskiej prawa człowieka są na pierwszym miejscu, są najważniejsze i nienaruszalne. Każdy człowiek ma zagwarantowane prawa osobiste. Należą do niech takie prawa jak ochrona życia, zdrowia, prawo do wolności i prawa do obrony, nietykalności i wolności osobistej, prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym, nienaruszalności mieszkania, wolności poruszania się, wolności wyznania i praktyk religijnych, wyrażania swoich poglądów, a także wolność zrzeszania się, zgromadzeń, prawo do informacji i wiele innych. Przyjmuje się, że prawa te są nienaruszalne i nie mogą być w żadnym wypadku ograniczone nawet przez parlament w trybie legislacyjnym. Istnieje tylko jedna zasada, a mianowicie każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Oznacza to, że każdy kto realizuje swoje prawa nie może naruszać wolności innych.
W państwach zachodnich należących do Unii Europejskiej gwarancie prawa każdego człowieka są takie same. Konsekwencją tego jest, że każdy człowiek ma te same prawa, a zatem suma ludzi żyjących w tym samym kraju, mająca te same prawa tworzy tak zwane prawo prywatne. Prawo prywatne jest nienaruszalne. Żadna ustawa, żadne przepisy prawa nie mogą ograniczyć tego prawa. Nawet gdyby się tak zdarzyło, że parlament podjąłby próby ograniczenia prawa prywatnego, to takie działania, wobec wielu prawnych zabezpieczeń praw człowieka by nie doprowadziły do zmiany tego prawa. Państwo nie może ingerować w prawo prywatne. Od prawa prywatnego należy odróżnić prawo publiczne. To w tym tylko obszarze Państwo może dokonywać zmian prawa.
Prawo zachodnich państw Unii Europejskiej oparte jest na wartościach liberalnych. 
Czym zatem są wartości liberalne? 
Obecnie definiuje się liberalizm (łac. liberalis – wolnościowy, od łac. liber – wolny) – ideologia i kierunek polityczny, według którego wolność jest nadrzędną wartością, ma charakter indywidualistyczny i przeciwstawia się kolektywizmowi. Innymi wartościami cenionymi przez liberałów są wartości demokratyczne, wolności i prawa obywatelskie czy własność prywatna i wolny rynek.  Rewolucja amerykańska i francuska wprowadziły myśl polityczna liberalizmu do politycznej i konstytucyjnej praktyki obu kontynentów. U jej podstaw legły amerykańska Deklaracja Niepodległości  (1776) i francuska Deklaracja praw człowieka i obywatela (1789).  Liberalizm w ujęciu historycznym to walka o wolność z absolutyzmem. Podstawowym elementem jest wolność rozumiana jako 
a. brak równości, 
b. wolność praw obywatelskich i wobec prawa, wolność człowieka polega na tym, że nikt nie może skutecznie mu niczego nakazać.
Te dwa elementy występują łącznie. Liberał przeciwstawia każdej strukturze jednostkę i jej niezbywalne prawa – prawa natury.  Prawo natury 
a. dla konserwatysty to religia, tradycja 
b. dla liberała to wnioski z refleksji historycznej
Charakterystycznymi cechami liberalizmu jest to, że ideologia liberalna uznawała potrzebę istnienia państwa ponieważ  w państwie żyje się bezpieczniej i wygodniej, ale tylko w takim zakresie w jakim jest to niezbędne, gdyż ingerencja państwa ogranicza wolność jednostki. Państwo powinno być państwem prawnym, czyli państwem, które podejmuje uchwały przez reprezentantów - obywateli wybranych w wolnych wyborach. Państwo jest umową cywilną.  Wolność polityczna, czy wolność posiadania nie wynika z obowiązującego prawa, bowiem powstało ono wcześniej, lecz prawo to powinno bronić tych wartości. Wolność wynika z natury, z racjonalnej cywilizacji. Na straży tego stoją sądy konstytucyjne. Są prawa, których nie tworzy parlament, a który je tylko chroni. 
Liberalizm odrzucał egalitaryzm. Człowiek nie jest równy innemu człowiekowi. Nierówność wynika z konieczności stosunków między ludźmi. Bogactwo jest symbolem powodzenia, co jest traktowane przez liberalizm jako zjawisko pozytywne. Jeżeli ludzie przestali pracować to żyją z podatków płaconych przez innych, a zatem podatki muszą wówczas wzrastać. Jest to jednak obrona wolności w sensie bezpieczeństwa ze strony tych, którzy by nie otrzymali osłony socjalnej. Gdyby biedni ludzie nie otrzymali pomocy ze strony państwa, wówczas zwiększyłaby się przestępczość w szczególności by wzrosła ilość kradzieży, rozbojów, włamań bowiem ludzie muszą z czegoś żyć. Z tego powodu liberalizm uznawał konieczność stworzenia zaplecza socjalnego dla najuboższych bowiem w ten sposób chronił swoje interesy, swój dorobek, niejednokrotnie bogactwo, 
Liberalizm głosi, że im niej państwa w życiu społeczeństwa tym lepiej. Z drugiej jednak strony uznawał, że nie jest możliwe życie bez państwa. Ideologia liberalna stała na stanowisku, że wolność i własność istnieją z uwzględnieniem następujących zasad:
• niskich podatków
• podatki powinny być tylko pośrednie. Przedsiębiorca powinien płacić niski podatek, bo w przeciwnym wypadku pojawi się zjawisko oszustwa podatkowego. 
• Należy zatrudnić mało urzędników, ale bardzo dobrych fachowych wysoko wynagradzanych.
• ingerencja państwa na rynku może być tylko pośrednia, czyli państwo ustala kurs swojej waluty, wysokość stopy oprocentowania przez bank centralny, kształtuje cła eksportowe i importowe. Rynek się sam kształtował, ale w XIX w. Obecnie państwo musi interweniować, ale tylko w sposób pośredni. Subsydiowanie zaciera różnicę miedzy popytem, a podażą.
Liberalizm głosi, że własność jest pierwotna, a państwo pojawiło się później. Państwo powstało po to, aby chronić własność. 
Liberalizm podkreśla, że jednostka ma pełne prawo decydowania o swoim losie, powinna mieć zagwarantowane prawo wyboru, a w tym także prawo do krytyki władzy. Wolność ich zdaniem to walka człowieka o swój byt. Granicami wolności jest sama zasada wolności.
Liberalizm uznawał, że ustrój państwa musi się opierać na reprezentacji społeczeństwa. Reprezentacja może zmieniać się, byleby nie naruszała prawa, a w tym prawa jednostki i gwarancji instytucjonalnych. Liberalizm jest przeciwny porozumieniom gospodarczym, a także związkom zawodowym, gdyż ograniczają one wolność na rynku, a wolność traktuje jako najważniejszą ideę. 
  Filozofia liberalna odrzuca autorytet etyczny poza imperatywami rozumu. Odrzuca wszystkie normy moralne, które nie wynikały z racjonalizmu. Rodzinę i małżeństwo traktuje w sposób utylistyczny, a nie jako twór naturalny czy twór boski lecz jako forma rozwoju i kontynuacja gatunku ludzkiego.
W neoliberalnym systemie, który jest swoistą modyfikacją i uaktualnieniem poglądów liberalnych nie można sprowadzać zagadnień tylko do ekonomi, ale także do innych wartości. Przykładowo może być tak, że ktoś nie chce się leczyć, pozornie wydaje się, że to tylko jego sprawa w granicach jego wolności. Jednakże właśnie w ramach pojęcia wolności nie powinno być tak, że nikogo to nie obchodzi, bo człowiek ten może zarazić innych. Neoliberalizm akceptuje powyższe zasady liberalizmu, ale z tego, że historia zweryfikowała je, obecne poglądy neoliberalne nie są już tak bezwzględne.
Własność w poglądach liberalnych a także neoliberalnych jest jednym z podstawowych praw wynikających z wolności. Jednocześnie własność jest gwarancją wolności. Naruszenie własności w zgodzie z prawem jest naruszeniem podstawowych wolności i naruszeniem gwarancji tej wolności. Liberalizm stoi na stanowisku, że naruszenia własności nie można w jakikolwiek sposób usprawiedliwić. Podobnie jak nie można usprawiedliwić naruszenia innych zagwarantowanych praw osobistych człowieka. Naruszenie praw człowieka może prowadzić do anarchii lub totalitaryzmu. 
Ideologia totalitaryzmu opierała się na światopoglądzie jako punkt wyjściowy dla tej idei.  W światopoglądzie totalitarnym zasadniczą rolę odgrywają: mit, irracjonalizm, symbolika. Światopogląd ten narzuca  schematyczny, uproszczony, tendencjonalnie jednostajny, wyłącznie polityczny charakter życia, w którym główną rolę odgrywa zmitologizowany obraz; wroga, nowego państwa, nowego człowieka, nowego społeczeństwa, nieomylnego wodza, nieomylnej partii, jedynie słusznej ideologii oraz właściwej metody  służącej realizacji przyjętego ideału. Upowszechnienie tego światopoglądu w formie zmasowanej propagandy towarzyszy zinstytucjonalizowany, permanentny, programowo stosowany terror.  Głównymi, historycznie ukształtowanymi tworami tego światopoglądu są: bolszewizm, faszyzm włoski oraz narodowy socjalizm. 
Polska Konstytucja w art. 13 wprowadza zakaz w następującym brzmieniu: „Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa.” 
Totalitaryzm miał zgoła odmienny od poglądu liberalnego pogląd na zagadnienie, czy jest ważniejsze dobro ogółu czy jednostki?
Wszystkie ideologie totalitarne głosiły walkę z dotychczasową tradycją i chciały założyć nową:  taką moralność, która nie jest liberalną wolnością ale antyindywidualistyczną. Wartością jest państwo – jako przeciwieństwo jednostki (prekursorem jest Hegel, Platon). 
Jednostka nie ma własnej etyki lecz etyka jednostki wynika z podporządkowania się jednostki państwu. Moralne jest to co za moralne określa państwo. To jest też podstawowa różnica od państwa prawnego. Totalitaryzm jest sprzeczny z modelem państwa prawnego.
Państwo prawne jest to takie, gdzie kompetencje są rozgraniczone. Istnieje podział na to co jest prywatne, a co publiczne. To co prywatne jest święte - jest to kryterium odróżniające państwo prawne od innych. Idea państwa prawnego określa to co jest prywatne: własność, rodzina, wychowanie, wolność, światopogląd, małżeństwo, edukacja, moralność.
są to wartości nienaruszalne przez państwo. To państwo musi gwarantować wymienione powyżej prawa, a gwarantować może przy pomocy takich instrumentów jak policja, wojsko, a także w procesie legislacyjnym. 
Na straży tego porządku są: 
• trudne do zmiany przez parlament ustawy (kwalifikowana większość itd.)
• Sądy administracyjne rozstrzygające o naruszeniu prawa w indywidualnych sprawach
• Trybunał Konstytucyjny w sprawach ustaw i innych aktów legislacyjnych,
• Sąd powszechny w postępowaniach cywilnych.
Zgodnie z tą ideą parlamentowi wolno tylko to, co się mieści w koncepcji państwa prawnego. Natomiast gdyby większość przegłosowała ustawę naruszającą prawo prywatne wówczas jako uchwała sprzeczna z modelem państwa byłaby uchylona na skutek interwencji Trybunału Konstytucyjnego. 
Twórcy państwa totalitarnego uznawali model państwa totalitarnego za sprzeczny ze światowym poglądem idei. Odrzucali koncepcji państwa prawnego  jako agnostycznego, czyli słabego. Uznali, że nie ma podziału na prawo prywatne i publiczne. Uznali, że nie ma prawa prywatnego o wszystko jest uregulowane przez państwo. 
W Rosji usunięto własność prywatną jako zło. W Niemczech własność określono jako instytucjonalne podporządkowanie jednostki państwu, oznacza to, że właściciel mógł dokonać obrotu np. ziemią, ale tylko na rzecz niemieckiego bauera oraz pod warunkiem, że nabywca nie jest obcy rasowo, pod rygorem uznania nieważności umowy. 
Instytucje prawa, według twórców państwa totalitarnego, są pochodną światopoglądu, a skoro ten światopogląd jest słuszny, to znaczy, że prawa nie może rozdzielać na prawo prywatne i publiczne, a stąd nie można chronić prawa prywatnego. Przykładowo w Rosji wychowanie dzieci nie jest sprawą rodziców lecz sprawą państwa. Rodzina nie ma prawa wychowywania innego niż przez moralność państwa. Osoby nie stosujące się do tego są wrogiem państwa. Nie jest możliwym, aby obywatel był indyferentny. Totalitaryzm układał od kołyski do śmierci życie obywateli. W państwie prawnym państwo nie może mieszać się do światopoglądu. Odwrotnie w totalitaryzmie, gdzie państwo nie tylko się mieszało, ale wręcz narzucało im światopogląd. 
Liberalny pogląd na świat jest sceptyczny, ograniczony, wzrostowo minimalistyczny -  odwrotnie niż świat totalitarny, który jest maksymalny. Ideologia totalitaryzmu uważa, że ma monopol na prawdę, a inne światopoglądy są sprzeczne z jedyną słuszną ideologią, są poglądami niemoralnymi i należy je zwalczać. 
W tym kontekście dobro jednostki było powiązane z państwem, a państwo z partią. Na czele partii stał nieomylny, charyzmatyczny wódz, który kierował państwem i to on miał monopol na definicję pojęcia dobra ogółu. Pojęcie to dostosowywał do konkretnych potrzeb, modyfikował je zależnie tylko od własnego pomysłu. Wynika to z roli wodza w państwie totalitarnym. 
Faszyzm lansował w swojej doktrynie pojęcie wodza, jako charyzmatycznego przywódcę, którego wola jest podporządkowana nakazom wyższej religii, której polecenia wypełnia on jako zdyscyplinowany żołnierz. Ktoś, kto występował przeciwko wodzowi faszystowskiemu - był także wrogiem państwa i narodu.
W przemówieniach Mussoliniego dominowały wypowiedzi o charakterze charyzmatyczno-mesjanistycznym. Oświadczał, że wódz jest siłą napędową ruchu faszystowskiego i faszystowskiej rewolucji. Wódz przyjmuje osobistą odpowiedzialność za losy kraju. Naród miał być posłuszny rozkazom i poleceniom swego wodza. Personifikacja transcendentalnej idei narodu pojmowana była po neoheglowsku. Mussolini odwoływał się do woli Italianita, Hitler do Volksegeistu,  co uzasadniało władzę wodzowską w typowy dla współczesnej postaci charyzmy. Obowiązywał dogmat o nieomylności wodza. Faszyzm stanowi klasyczny model religii, w którym wódz spełniał równocześnie funkcje proroka i mistrza systemu, szefa państwa faszystowskiego i partii faszystowskiej, otoczonego elitą władzy, wydającego polecenia społeczeństwu, obowiązanego do bezwzględnego posłuszeństwa i wiary w nieomylność wodza. Wypowiedzi całego społeczeństwa w formie wyborów, plebiscytu, referendum, które by wykazywało, że naród jest przeciwnego zdania niż wódz, nie stanowiły dla wodza votum nieufności, były natomiast dla faszystów jedynie symptomem nienadążania narodu za wodzem i niezrozumienia jego intencji. Mussolini połączył w swym ręku funkcję szefa rządu, a nadto połączył sześć kluczowych resorów stając na czele każdego z nich. Był jednocześnie prezesem Włoskiej Rady Faszystowskiej, zwoływał jej posiedzenia i ustalał porządek jej obrad, a także stał na czele partii faszystowskiej .
Idea wodzostwa była związana z charyzmą wodza i jego szczególną misją polityczną w dziejach narodu. Z istoty charyzmy wynikała jego nieomylność. Stanowiło to tak zwaną "polityczną religię". Typ tak funkcjonującej idei faszystowskiej przedstawiony został przez E.Voegelina i sklasyfikowany właśnie jako religia . 
Niemiecki historyk i socjolog Max Weber wprowadził do nauki trójpodział ideologicznych legitymizmów. Pytanie o źródło władzy, dlaczego ktoś ma prawo rozkazywania, ktoś inny zaś tych rozkazów musi słuchać - są zagadnieniami z pogranicza ideologii, prawa i polityki. Historia tych dyscyplin wiedzy daję podstawę do zastosowania metody interpretacyjno-wyjaśniającej istotę zjawiska racjonalizowania władzy w postaci legitymizmów: demokratycznego, tradycjonalistycznego, oraz charyzmatycznego.  
Legitymizm charyzmatyczny opiera się na autorytecie osobistym rządzącego, który jest przedstawiony jako osoba o cechach ponadnaturalnych. Z racji swych kwalifikacji osobistych posiada wiedzę innym ludziom niedostępną. Tajemnice władzy, a wiec kierowanie sprawami państwa, stanowienie prawa, podejmowanie decyzji politycznych, są w założeniu społeczeństwu - rządzonym - niedostępne. Władzy nie muszą rozumieć, powinni jej bezwzględnie słuchać jak również otaczać czcią i podziwem z racji nieomylności i doskonałości rządzącego. Ustrój polityczny stworzony przezeń jest także z założenia (a priori) doskonały. Nie podlega krytyce, a także zmianom. System zmiany charyzmatycznej trwa tak długo, jak długo skuteczna jest charyzma zarządzającego. 
Charyzmatyczny model legitymizmu władzy jest typowy dla tyranii politycznych XX wieku, jakie ustanowił faszyzm w Europie (włoski faszyzm, narodowy socjalizm), rzutując na inne autorytarno-faszystowskie systemy władzy. Mussolini był pierwszym wodzem faszyzmu, który przeprowadził instytucjonalizację swej władzy i wykorzystał motyw osobistej politycznej charyzmy, tworząc "religię polityczną". 
Zdaniem Franciszka Ryszki "ręka wszechwładnych" biurokracji nie sięga wszędzie, nie można bowiem nad każdym człowiekiem postawić stanowiska władzy. Ze stanu władania fizycznego trzeba przejść do wywołania sytuacji psychicznej. Trzeba po prostu wzbudzić strach jako poczucie bezpośredniego zagrożenia. Trzeba zacząć od tego, by jednostka poczuła się wyizolowana ze zbiorowości, początek zaś to odebranie jej poczucia elementarnego bezpieczeństwa, czy bezpieczeństwa prawnego i poddanie arbitralnej decyzji. Przeświadczenie, że "władzy wszystko wolno" prowadzi do tego, że człowiek musi się bać. Nie wie on co jemu z kolei naprawdę wolno, a czego robić nie powinien. Wymagania są wysokie. Żeby im sprostać, trzeba być lepszym od innych. Jednostka czuje się wtedy wyobcowana z grupy. Wie ona lub może się domyślać, że i inni są w podobnej sytuacji, ale nie budzi to uczucia solidarności. Władza jest bezwzględna. Nigdy nie wiadomo w kogo uderzy jej decyzja. Nie wiadomo, kto może okazać się bardziej narażony, lepiej więc izolować się od innych" .
Zagadnienie ograniczeń i roli jednostki w Trzeciej Rzeszy tak między innymi opisywał Richard Grunberger: 
"Państwo totalitarne rozciągnęło pełną kontrolę nad jednostką. Najniższe nawet w hierarchii stanowisko w NSDAP - blockleiter nakładało na pełniącego je obowiązek śledzenia wszystkich lokatorów podlegającego mu kwartału mieszkalnego. Blockleiterzy prowadzili partyjne tablice informacyjne na których oprócz pouczeń propagandowych umieszczali najrozmaitsze wiadomości, a w tym adres najbliższego biura adwokackiego, szczegóły na temat nowej zbiórki pieniężnej, informacje o ćwiczeniach, zmiany w przepisach ubezpieczeniowych lub w systemie reglamentacji. Rozkazy płynące z Ministerstwa spraw wewnętrznych zobowiązywały lokalne agendy rządowe np. urzędy podatkowe, do udostępniania blokowym tajnych dokumentów, dzięki którym mogli oni uzupełnić własne informacje o lokatorach" .
Analizując polską sytuację jednostki w kontekście dobra jednostki na tle dobra ogółu, nie trudno nie dostrzec poważnych odstępstw od idei liberalnych, na których w dużej mierze oparte jest dobro jednostki. Liberalizm, tak jak to zostało przedstawione powyżej, to przede wszystkim wolność jednostki w społeczeństwie. Jest to wolność gwarantowana przez państwo, którego instrumentem prawnym jest wyraźny podział na prawo prywatne i publiczne. Założeniem tego podziału jest absolutna nienaruszalność praw osobistych jednostki  rozumianych jako prawa człowieka, a zatem nienaruszalność prawa prywatnego. Żaden parlament nie jest w stanie dokonać ustawowej ingerencji w zagwarantowane prawa człowieka. 
W Polsce, w odróżnieniu od prawa obowiązującego w zachodnich państwach Unii Europejskiej,  nadal nie ma podziału na prawo prywatne i prawo publiczne. Konsekwencją tego jest, iż nierozdzielenie tych praw powoduje, że wymieszana jest ochrona dobra publicznego z dobrem jednostki. Brak tego podziału wynika z tego, że w Polsce nadal w przeważającej mierze obowiązuje prawo jakie obowiązywało przed transformacją ustrojową z 1989r. Od zakończenia drugiej wojny światowej najważniejszym było dobru ogółu, a dobro jednostki utożsamiane było z wrogiem ludowym. W propagandzie dobro jednostki oznaczało zjawisko sprzeczne z podstawowymi interesami ustrojowymi „Polski ludowej” i było tępione na każdym kroku, a głoszących idee, w których można było doszukać się dobra jednostki określano wrogiem ludowym. Narzucony Polsce w 1944r. przez ZSRR ustrój był ustrojem totalitarnym. Wychowanie społeczeństwa w przeświadczeniu, że ustrój totalitarny, jak gdyby na ironię nazwany ustrojem „demokracji ludowej”, spowodowało, że społeczeństwo wierzyło, że jest to ustrój „sprawiedliwości społecznej”, „jedyną słuszną drogą jest socjalizm”, „O socjalizm będziemy walczyć tak jak o niepodległość.  Należy pamiętać, że pojęcie socjalizm nie było tożsame z ideologią socjalistyczną rozumianą jako forma ochrony socjalnej najuboższych.  
Zasady określające porządek społeczny w okresie istnienia w Polsce ustroju totalitarnego był usankcjonowany przez prawo. W nim znalazły się zasady i podstawy ustrojowe, wytyczona została rola jednostki w społeczeństwie z dominującą rolą państwa i podporządkowania jednostki ideologii państwa totalitarnego. Relikty tego prawa, pomimo, że upłynęło ponad 20 lat od odejścia Polski od ustroju totalitarnego znajduję się nadal w polskim prawie. 
Konsytuacja RP zawiera w Rozdziale II zatytułowanym „wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela”  podstawowe prawa człowieka. Charakterystycznym jest, że w zdecydowanej większości z wymienionych w niej praw, Konstytucja RP uzupełnia przepisy zwrotem, który ogranicza zakres opisanego w niej prawa człowieka przez wprowadzenie do tekstu przepisu zwrot: „Pozbawienie lub ograniczenie wolności może nastąpić tylko na zasadach i w trybie określonych w ustawie.” Tym samym Konsytuacja RP  dopuszcza w każdym niemal wypadku ograniczenia tego prawa. Należy tu podkreślić, że o ile zmiana Konstytucji jest trudna bowiem „Ustawę o zmianie Konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.”,  w warunkach opisanych w art. 235 Konstytucji RP, to ustawa uchwalona przez Sejm, która ze względu na istniejącą delegację ustawodawczą zawartą przy konkretnych prawach człowieka i obywatela pozwala na wprowadzenie ograniczeń tych praw zwykłą ustawą, która nie wymaga takich obostrzeń jak zmiana Konstytucji. Oznacza to, że Konstytucja nie tylko nie dzieli praw na prawo prywatne i prawo publiczne ale zakłada i pozwala na znacznie ograniczenie tych praw, które są w niej zawarte. Istnieje co prawda zapis Konstytucji, który ogranicza możliwość dokonywania ograniczeń praw człowieka i obywatela, ale należy go traktować jedynie w kategoriach ogólnej wykładni Konstytucji RP, nie zaś jako sztywną granicę poza którą parlament nie będzie miał możliwości zmian poszczególnych praw człowieka i obywatela, a mianowicie: „Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.”  Zapis ten jest tak szeroki, że praktycznie może odnieść się do wielu sytuacji. 
Wiele ustaw w Polsce albo kontynuuje idee których rodowód znajduje się w poprzednim ustroju Polski - z przed transformacji ustrojowej, albo powstały na bazie myśli państwa totalitarnego. Można rozważać, czy społeczeństwo tak dalece zostało przesiąknięte ideami państwa totalitarnego, że obecnie nawet po wielu latach nie zna innego modelu niż totalitarny, co może mieć istotne znaczenie także przy tworzeniu prawa, czy idee modelu totalitarnego są tak bardzo zakorzenione w mentalności społecznej, że trudno odejść od nich. Przykładem jest chociażby ochrona własności. W prawie zachodnich państw wchodzących do Unii Europejskiej własność jest jednym z najważniejszych praw człowieka, które jest także jedną z podstawowych gwarancji wolności jednostki. Natomiast Konstytucja RP w art. 64. stanowi:
1. Każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia. 
2. Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej. 
3. Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności. 
Zawiera zatem ograniczenia i daje przyzwolenie do ograniczenia tego prawa. Przykładem podstawowych aktów prawnych są ustawa z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego  wraz z wydanymi na jej podstawie aktami wykonawczymi, a także korelująca z nią ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji.  Obie wskazane ustawy wraz z aktami wykonawczymi niemal zupełnie uniemożliwiają ochronę własności domów, w których są wynajmowane lokale mieszkalne, uniemożliwiają wszelkie niemalże działania właściciela domu (mieszkania) zmierzające do opuszczenia jego lokalu przez najemcę, z którym skończyła się, a zatem nie obowiązuje umowa najmu. Można dyskutować na temat ochrony lokatora wobec właściciela, ale nie zmienia to faktu, że przykład ten ilustruje przewagę posiadania nad własnością, nadto jest typowym przykładem opiekuńczej roli państwa tak charakterystyczną dla państw totalitarnych. Totalitaryzm oznaczał pełną ingerencję państwa we wszystkie prawa obywateli, w tym także w ich prawa osobiste gdzie jednym z podstawowych instrumentów była właśnie opiekuńcza rola państwa.
Prawo Unii Europejskiej toleruje rozwiązania prawne poszczególnych państw wchodzących w jej skład ingerując prawem pierwotnym, które każde z państw musi z założenia uznać za obowiązujące w swoim systemie prawa, a także w podstawowym zakresie przez instytucję rozporządzeń i dyrektyw. Na tym tle Polska jest państwem z jednej strony należącym do Unii Europejskiej opartej na idei neoliberalizmu konserwatywnego, a z drugiej strony z głębokimi korzeniami sprzecznej z nią ideologicznie cechami państwa totalitarnego. Trudne jest do pogodzenia polskie prawo wywodzące się z tradycji państwa totalitarnego z prawem Unii Europejskiej. 
Wydaje się, że do czasu aż w Polsce nie będzie wyraźnego rozgraniczenia na nienaruszalne prawo prywatne i prawo publiczne, dobro jednostki będzie podporządkowane nieokreślonemu dobru ogółu, gdzie poszczególne jego elementy są definiowane przez wąską grupę osób wchodzących w skład rządzącej elity władzy. Do tego czasu człowiek nie będzie bezpieczny, jego prawa człowieka  będą w permanentnym zagrożeniu i to w zgodzie z obowiązującym prawem. 
 
Bibliografia 
1. Chojnicka W. i Kozub-Ciembroniewicz W., Doktryny polityczne XIX i XX wieku, UJ Kraków 2000r.  ISBN 83-233-1235-4
2. Grunberger R., Historia społeczna Trzeciej Rzeszy,  ISBN  83-06-02344-7
3. Kozub-Ciembroniewicz W. i Majchrowski J., Najnowsza Historia Polityczna Polski, cz. 2, Kraków, 1987, ISBN  83-233-0206-5
4. Kozub-Ciembroniewicz W., "Cechy Ideologii Faszystowskiej", Zesz. Nauk. UJ, Prace Historyczne, z. 87, ISSN 0083-4351  
5. Kozub-Ciembroniewicz, W. "Faszyzm we Włoszech 1925-1939", "Analiza doktrynalno-ustrojowa", studia nad faszyzmem i Zbrodniami Hitlerowskimi, VII, Wrocław, 1981.
6. Ryszka F., Państwo stanu wyjątkowego, Ossolineum 1985, ISBN 83-04-01993-0
7. Voegelin E, Die Politischen Religionen, Stockholm, 1939, 
8. Zadzierski, E. " Gazeta Narodowa", "Totalitaryzm", 1937,
9. Kodeks karny Wojska Polskiego - dekret z dnia 23 września 1944 r. (Dz. U. z 1957 r. Nr 22, poz. 107);
10. Kodeks karny, Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 11 lipca 1932 r. (Dz. U. Nr 60, poz. 571); 
11. Konsytuacja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997r.,  Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483
12. Ustawa z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego
13. Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji 
14. Wikipedia, wolna encyklopedia - źródła internetowe.

Kancelaria Adwokacka Dr Piotr Sołhaj

Kraków

31-540 Kraków
ul. Rzeźnicza 9 (na parterze)
tel.12/422-91-02, 784 427 922
e-mail: piotr.solhaj@adwokat.krakow.pl
Pn. i Śr. od 16 do 18

Wieliczka

32-020 Wieliczka

pl. Kościuszki 2 ("Różowa Kamienica")

tel.: 537 030 874

e-mail: piotr.solhaj@adwokat.krakow.pl

Wt. i Czw. od 16.00 do 18.00

Zaproponuj spotkanie